Obowiązek uczęszczania na lekcje religii lub etyki zapowiedział wiosną 2021 r. Przemysław Czarnek, który jest ministrem edukacji i nauki. Oznacza to, że być może wkrótce nie będzie można zrezygnować z uczestniczenia w lekcjach z tych przedmiotów, a oceny z nich będą wliczane do średniej i znajdą się na świadectwie szkolnym.
Już trwają przygotowania kadry nauczycielskiej do prowadzenia lekcji etyki, ponieważ nie ma jeszcze wystarczającej liczby wykwalifikowanych do tego zadania pedagogów. Obecnie lekcje religii i etyki odbywają się w szkołach na wniosek rodziców i nie są obowiązkowe. Chociaż oceny z religii i etyki wlicza się do średniej, to nawet ocena niedostateczna z tych przedmiotów nie blokuje promocji do następnej klasy.
Poparcie dla obligatoryjnego wyboru między lekcjami religii a etyki w szkołach, Episkopat wyraził w czerwcu 2021 r. Komisja Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski podkreśliła, iż po rozmowach w tej sprawie uznała za zasadne „…przypomnienie i uświadomienie, że płaszczyzna etyczna oraz formacja moralna odgrywa kluczowe zadanie w całym procesie wychowania dzieci i młodzieży. W tej materii potrzeba współpracy szkoły, rodziny i środowiska parafialnego”. Zaznaczono przy tym, że kwestia podjęcia decyzji o obligatoryjności wyboru między etyką a religią w szkołach, nie leży po stronie Episkopatu, a jest kompetencją Rządu i Ministra Edukacji i Nauki.
Na razie nie ma informacji od kiedy miałyby zostać wprowadzone nowe przepisy, które regulowałyby kwestię obligatoryjności lekcji religii lub etyki. Aktualnie propozycja jest na etapie analizy w ministerstwie.